Mazurek różany z migdałami...

Mazurek. Wszyscy wokół je pieką, więc spróbowałam i ja, choć w moim rodzinnym domu na świątecznym stole zawsze króluje baba. Wybrałam przepis na klasyczne i eleganckie ciasto różane z książki White Plate Słodkie, którą do tej pory zazwyczaj przeglądałam w wolnych chwilach zachwycając się jej formą i zdjęciami. Forma podana w przepisie (15x20) wydawała mi się nieco zbyt mała i faktycznie, mazurek wyszedł dość grubaśny. Masa, zrobiona zgodnie z przepisem i pewnie taka miała być,i zgodzę się z autorką, że nie jest słodka, jest mega słodka! Wnioski są 2: aromat różany zdecydowanie wolę w perfumach, do mazurka pewnie jeszcze wrócę, ale w  te święta trzymając się tradycji, z przyjemnością spałaszuję babkę :) 
 
składniki,
wg przepisu blacha 15x20cm
ciasto: 
150 g mąki pszennej
100 g masła
2 żółtka ugotowane na twardo
1 łyżka śmietany 18%
50 g drobnego cukru do pieczenia 
masa:
150 g miękkiego masła
200 g płatków róży w cukrze (w słoiczkach, np. Krakowski Kredens)
2-3 krople olejku migdałowego (opcjonalnie)
1 łyżka kwaśnej śmietany
1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z cytryny
2 łyżki płatków migdałowych, uprażonych na patelni lub w piekarniku
50 g cukru

 
przygtowanie:
ciasto: Z mąki, masła, żółtek, śmietany i cukru zagniatamy ciasto. Ja robię to przy pomocy malaksera - miksuję tylko do czasu połączenia składników, nie dłużej, by ciasto nie było zbyt twarde. 
Blaszkę o wielkości 15x20 cm (lub inną, o troszkę większej powierzchni) wyłożyć papierem do pieczenia i wylepić ciastem. Ponakłuwać widelcem. 
Piekarnik nagrzać do 180 st C. Wstawić ciasto i piec 20-30 minut - do czasu aż będzie złociste. 
masa: Masło utrzeć z cukrem do białości. Następnie, wciąż ucierając, dodawać po łyżce płatków róży, następnie dodać śmietanę, sok i olejek migdałowy. 
Tak przygotowaną masą posmarować upieczony i ostudzony spód, posypać płatkami migdałów. Odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin.
Smacznego!
 
 


 

10 komentarzy:

  1. wszystko z dodatkiem róży jest przepyszne, więc w smak mazurka nie watpię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja chyba za różą jednak nie przepadam, ale pachniał obłędnie :)

      Usuń
  2. Ależ musi być pyszny!
    Ja właśnie też idę się zabierać za mój mazurek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Optycznie bardzo zachęcający, wygląda lekko jak wiosenny wietrzyk :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) w smaku mniej lekki, bo bardzo słodki :)

      Usuń
  4. Też miałam się skusić na różany, ale jakoś nie wyszło ;) Śliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w tej wersji (różowej) jest to mój ulubiony wypiek wielkanocny :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 What's cooking? , Blogger