Stary przepis w nowej formie. Serniczki w wersji mini.

Serniczki wielkości muffinek, idealne na przyjęcie, nieskomplikowane w przygotowaniu, nie wymagają krojenia, prezentują się bardzo wdzięcznie. Idealne, gdy mamy ochotę na coś słodkiego na szybko. Często robię je na czarnych ciasteczkach Oreo z jagodami, tym razem, jak na złość nie mogłam dostać mrożonych jagód, więc postanowiłam spróbować inaczej i efekt był więcej, niż zadowalający. W tym przepisie możecie wykorzystać dowolne owoce, zarówno świeże, jak i mrożone. Przy tych drugich nie przesadźcie z ilością, bo sok z owoców wsiąknie w ser.
składniki,
12 sztuk:

12 ciasteczek owsianych
400 g  twarogu
(używam aksamitny 4% dr.Oetkera)
1/2 szklanki cukru
1  łyżka mąki tortowej
1 białko jajka  
(jesli dodamy całe jajko, serniczki będa kremowe, jesli tylko białko,pozostaną białe)
12 grubych plasterków kiwi lub inne owoce 
(maliny, truskawki, jagody)



przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 130 stopni. Formę na muffiny wyłożyć papilotkami. Ciasteczka owsiane pokruszyć, wyłożyć do papilotek, uklepać mocno łyżką. Twaróg wymieszać z cukrem, mąką i białkiem. Masę wyłożyć na ciastka, w środek wcisnąć plaster kiwi. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 25 minut. Ostudzić.
Przechowywać w lodówce.
Smacznego!


28 komentarzy:

  1. Jutro spróbuję z borówką amerykańską. Wyglądają przepysznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na wrażenia! :)

      Usuń
    2. pyszności ;) 6 zrobiłam z kiwi, drugie 6 z borówką. Z dwunastu zostały 3 ;)

      Usuń
    3. Czyli smakowały? :) Super. Nasze tez zniknęły w 2 dni...

      Usuń
  2. Leciutkie, pyszne serniczki to deser, na który zawsze można by się skusić :) Pięknie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  3. mm... wyglądają tak wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) jeśli maja przywołać wiosnę, mogę je piec codziennie!

      Usuń
  4. ...ale smakowicie wyglądają ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba muszą smakować wyśmienicie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miniserniczki piekę zwykle, kiedy zostaje mi trochę sera po serniku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez dobry pomysł, ja zazwyczaj kupuje twaróg 400g i robię je oddzielnie :)

      Usuń
  7. Świetnie wyglądają z owocami kiwi :) Uwielbiam i serniki, i kiwi, więc zakochałam się od pierwszego wejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż mi slinka pociekla .....

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak one obłędnie wyglądają!!! Zaplułam się siedząc tak przed kompem i patrząc na Twoje zdjęcia- rozkosz dla oka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, następnym razem prześlę Ci pocztą ;)

      Usuń
  10. Ale świetne! :) Na pewno zrobię! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sernik uwielbiam i male porcje ubóstwiam. To coś dla mnie!
    Milo mi Cie poznać:) Po raz pierwszy u Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Robiłam je wielokrotnie i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 What's cooking? , Blogger