Sernik orzechowo-kajmakowy. Słodko-słony.

Sernik. Na Wielkanoc opychałam się tortem, babką, mazurkiem, więc nadrabiam świąteczne zaległości. To drugi deser, który przyrządzam za White Plate. Słodkie. 
Słodycz jest idealnie wyważona - delikatnie słony spód, kremowa masa i kajmakowy wierzch. Czego chcieć więcej? - pisze Liska, więc postanawiam spróbować, choć od serników pieczonych, zdecydowanie wolę te na zimno. 
Tortownica 24cm to rozpusta na całego, więc nieco zmieniłam proporcje metodą 'na oko' i mój sernik zmieścił się do wdzięcznej blaszki 18cm. Wiórki kokosowe nie pasowały mi do tego ciasta, zamiast nich całość posypałam solonymi ziemnymi orzeszkami. Klasyczną masę kajmakowa zamieniłam na orzechową.
Ciasto jest pyszne, lekko słony spód, gęsta aksamitna masa serowo-orzechowa, słodki kajmak plus solone fistaszki. Chyba polubię pieczone serniki. A na pewno ten. 
składniki,
tortownica 22-24cm
(ew. 20cm o wysokim brzegu):

spód:
50 g orzeszków solonych (u mnie fistaszki)
80 g ciastek kruchych (u mnie digestive)
30 g masła
1 łyżka cukru (pominęłam)

 masa:
400 g masy kajmakowej (u mnie orzechowa)
50 g masła
100 g cukru
cukier wanilinowy
3 jajka
600 g sera trzykrotnie mielonego 
(ser w wiaderku Piątnicy - idealnie gęsty!)
1 łyżka mąki pszennej
polewa:
170 g masy kajmakowej
3 łyżki mleka
2 łyżeczki masła
solone orzeszki do pokrycia wierzchu ciasta

  
przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 190 stopni C. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Składniki spodu zmielić w malakserze - orzeszki mogą być też dobrze posiekane. Wyłożyć masę na spód, wyrównać i wstawić do piekarnika. Piec 12 minut.
Masło utrzeć z cukrem i wanilią, dodać 230g kajmaku i utrzeć na gładką masę, następnie dodawać jajka i po łyżce sera i mąkę. Dobrze zmiksować.

Masę przełożyć na podpieczony spód, wyrównać wierzch i wstawić do piekarnika, zmniejszając temperaturę do 180 st C. Piec 45 minut. Wyłączyć piekarnik i ostudzić sernik przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Kiedy zupełnie ostygnie, wyjąć i przygotować polewę. Masę kajmakową włożyć do garnuszka, dodać mleko i gotować na malutkim ogniu, aż masa stanie się bardziej płynna. Jeśli będzie miała grudki, należy ją zmiksować. Zdjąć z ognia, dodać masło i dokładnie wymieszać. Tak przygotowaną polewą polać wierzch całkowicie ostudzonego sernika (ja oblałam ciasto po wyjęciu z formy, dzięki temu gęsta polewa spływa kusząco po bokach sernika). Na koniec posypać solonymi fistaszkami. 
Wstawić do lodówki na minimum godzinę.
 
Smacznego!





 

15 komentarzy:

  1. nie da się przejść obok takich obłędnych zdjęć obojętnie! sernik wygląda WSPANIALE. moje ulubione połączenie smaków! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny. A zdjęcia są po prostu wspaniałe. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. On musi smakować wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod ogromnym wrażeniem i sernika, i zdjęć :) Pozdrawiam serdecznie :) !

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak jak już wcześniej zaproponowałam wysyłam trufelki oczekując na serniczek :) taka wymiana to jak wygrana w totku ;)

    Jako sernikożerca muszę powiedzieć jedno - yes, yes, yes !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Robiłam go, jest przepyszny! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o rany, ten sernik ma wszystko co uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jeju, jeju, jeju! jak on wygląda, aaa!

    OdpowiedzUsuń
  9. po prostu same ochy i achy..uwielbiam wszelakie serniki:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. cos przecudnego :) musi smakowac przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O B Ł Ę D N E ! ; )
    i te orzeszki na wierzchu...

    OdpowiedzUsuń
  12. pyszności :) też go piekłam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 What's cooking? , Blogger