Maślane ciasteczka z rodzynkami

Nie ma nic przyjemniejszego, niż pieczenie ciasteczek. Te są kruche, pyszne, słodkie i tak bardzo maślane. Dla mnie to ciastka idealne. Przygotowanie ich jest błyskawiczne. Po wystudzeniu można wrzucić do słoika i sięgać, kiedy tylko przyjdzie nam ochota. Idealnie smakują ze szklanką zimnego mleka. Wystarczy dodać ulubiony magazyn lub książkę i przepis na leniwe popołudnie gotowy :)



składniki:

150 g masła
120 g drobnego cukru do wypieków
2 żółtka
230 g mąki pszennej
40 g rodzynek

dodatkowo:

papier do pieczenia
duża blaszka





przygotowanie:

Nagrzać piekarnik do 180°C. Masło z cukrem utrzeć mikserem na puszystą, jasną masę. Dodać żółtka i zmiksować ponownie. Następnie dodać mąkę i szybko wyrobić ciasto. Wgnieść w ciasto rodzynki. Formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując spory odstęp. Każdą kulkę delikatnie spłaszczyć. Piec ciasteczka około 15 minut, a następnie wystudzić na kratce.
Smacznego!
 
 

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam mocno maślane ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na takie ciacha ochota zawsze jest:-). Pozdrowienia Aniu:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie klasyczne właśnie są najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne i jakie proste!
    Aniu, na jakiego maila mogę do Ciebie napisać? Jako żywo, nie mogę znaleźć adresu!

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba zjadło mi komentarz.... Bardzo prosty przepis, a wyglądają pysznie.
    Aniu, na jakie adres mogę do Ciebie napisać? Jako żywo nie widzę maila.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne,takie domowe
    zima to najlepsza pora dla takich wypieków!

    OdpowiedzUsuń
  7. do zrobienia, koniecznie,
    spróbuj dodać jeszcze kiedyś suszonej żurawiny albo malin mmmm

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 What's cooking? , Blogger