Ślimaczki z malinami i truskawkami

Lato w pełni i większość wolnych dni spędzamy poza domem. Jeśli lubicie lenistwo na świeżym powietrzu, ten przepis się Wam przyda.  Drożdżowe ślimaczki to sprawdzony patent piknikowy, wystarczy odrywać kolejne porcje. Słodkie od lukru i lekko kwaskowate dzięki malinom.  
 
składniki: 
ilość porcji: ok. 16

505 g maki
200 ml mleka
100 g miękkiego masła
80 g cukru
40 g świeżych drożdży
szczypta soli
1 jajo
200 g truskawek
200 g malin

lukier:
20 g gęstej śmietany
80 g cukru pudru




przygotowanie:
50 g masła roztopić w rondelku, dolać mleko. W dużej misce wymieszać 500 g maki, 70 g cukru i sól. Drożdże pokruszyć, dodać do mleka, rozpuścić. Wbić jajko i zamieszać, a następnie wlać  do miski z mąką. Wyrobić mikserem na gładkie ciasto, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na około 50 minut. Truskawki i maliny umyć, oczyścić, pokroić w kosteczkę. Piekarnik nagrzać do 200 stopni Celsjusza (termoobieg). Naczynie do zapiekanek ok. 30 cm wysmarować tłuszczem.  Na posypanym mąką blacie rozwałkować ciasto. Powinno mieć wymiary prostokąta 30 x 50 cm. 50 g masła posiekać i rozłożyć a cieście. Posypać pozostałym cukrem, truskawkami i malinami. Ciasto rolować wzdłuż dłuższego brzegu. Pokroić na ok. 3 cm kawałeczki i układać w naczyniu koło siebie. Pozostawić na kolejne 30 minut. Piec w nagrzanym piekarniku około 20 minut. W tym czasie zrobić lukier.: cukier utrzeć ze śmietana na gładką masę. Polać ślimaczki i pozostawić do wystygnięcia.

Smacznego!

6 komentarzy:

Copyright © 2014 What's cooking? , Blogger