Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasteczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasteczka. Pokaż wszystkie posty
Ekspresowe pierniczki z cytrynowym lukrem

Ekspresowe pierniczki z cytrynowym lukrem

Nie nastawiliście ciasta na piernik? To nic :) To przepis dla spóźnialskich. Ekspresowe świąteczne pierniczki. Bardzo proste w przygotowaniu, miękkie, lekko kruche i idealne do jedzenia od razu po upieczeniu. Najlepsze z dodatkiem domowego lukru.


składniki:
ciasto:
400 g mąki pszennej
100 g masła
2 duże jajka
1 łyżka przyprawy do piernika
1 łyżeczka sody oczyszczonej
100 g cukru pudru
100 g miodu 

lukier:
1 szklanka cukru pudru
2-3 łyżki soku z cytryny







przygotowanie:

Wszystkie składniki wsypać do miski, dolać roztopione masło, a następnie wyrobić mikserem na jednolite ciasto. Następnie rozwałkować je na grubość ok. 3 mm, podsypać małą ilością mąki, by ciasto nie kleiło się do blatu.

Z ciasta wykrawać dowolne kształty pierniczków i układać  na blaszce w niewielkich odstępach. Piec w temperaturze 180ºC przez około 10 minut. Studzić na kratce. 


Cukier wsypać do miski. Dodać do niego sok z cytryny i utrzeć całość mikserem. Udekorować pierniczki.

Smacznego!


Wesołych Świąt!
Zimowe ciasteczka migdałowe

Zimowe ciasteczka migdałowe


Za 2 dni Sylwester. Jakie macie plany na tę noc? Cekinowa kiecka i bal do rana, domówka z przyjaciółmi, czy wieczór spędzony w domowych pieleszach ze stałą obsadą? Ja w tym roku chyba sama nie wiedziałam, czego chcę ;) Zarzekałam się, że nikt siłą nie wyciągnie mnie na żadną imprezę, gdzie obowiązują krawaty i błyszczące kiecki, a z drugiej strony marudziłam, że nie będę spędzać całego dnia w kuchni przygotowując domówkę. Marzyły mi się góry, ale chyba ocknęłam się nieco za późno. Gdy nieoczekiwanie pojawił się realny plan na wypad nad morze, okazało się, że urlopu brak. W końcu plany wyklarowały się same i wyruszamy prawie nad morze i niby na domówkę, ale nie we własnym M, czyli będzie tak, jak lubię, bo z tymi, których towarzystwo gwarantuje udaną zabawę, nie w tłumie obcych ludzi, niby wieczorowo, ale na luzie. Pozostaje jeszcze imprezowe menu.

- Jesteś blogerką. Zaskocz nas. - usłyszałam, na pytanie, co ze sobą przynieść.
  
Po przewertowaniu kilku książek kucharskich i stron internetowych, z pomocą Jamiego i Nigelii powstał plan na szybkie przekąski, głównie finger food: mini burgery, tortille wegetariańskie z surimi i avocado, mini tarty z gruszką i serem pleśniowym iiii... No właśnie, przydałoby się się jeszcze coś słodkiego! Jeśli również szukacie pomysłu na jakiś przysmak, polecam Wam ciasteczka, które kuszą chrupiącą skórką i miękkim migdałowym środkiem. Dla mnie to hit na każą zimową imprezę. 
 składniki,
około 20 sztuk:

150 g mielonych migdałów
65 g cukru pudru
1 jajko
40 g mąki krupczatki
½ łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka masła
½ łyżeczki ekstraktu waniliowego
½ łyżeczki soku z cytryny
 
dodatkowo:
kilka łyżek cukru pudru od obtoczenia ciastek

przygotowanie:

Jajko ubić z cukrem. Do powstałej puszystej masy dodać sok z cytryny, ekstrakt waniliowy, mielone migały, przesianą mąkę oraz masło. Wszystko dokładnie wymieszać. Masę można na ok. 20 min. włożyć do lodówki. Ze schłodzonego ciasta formować kulki wielkości małego orzecha włoskiego (jeśli masa zrobi się kleista, zwilżyć dłonie). Każdą kulkę dokładnie obtaczać w cukrze pudrze. Ciastka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując około 2 cm odstępy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza. Piec ok. 15 min. Po wyjęciu z piekarnika wystudzić na kratce.
Smacznego!

 
Grudniowe ciasteczka migdałowe

Grudniowe ciasteczka migdałowe

To już setny post! Ale szybko mi z Wami mijają kolejne tygodnie :) Długo zastanawiałam się, co wyjątkowego dodać z okazji tak okrągłego wpisu. Czy może być coś bardziej specjalnego, niż pierwszy świąteczny wpis? Niż migdały połączone z czekoladą? Ciasteczka prawdziwie zimowe, pyszne i prezentujące się świątecznie. Przepis, jak zawsze prosty i szybki, polecam spróbować. Słodkości inspirowane gazetką Lidla. Swoją droga, macie już kucharską książkę Pascal kontra Okrasa? Ja swoją odebrałam tydzień temu i jestem nią szczerze zachwycona! Pięknie wydana, zachwyca naprawdę dobrymi zdjęciami i codziennymi, nieskomplikowanymi, ale świeżymi przepisami. Myślę, że inspiracje z niej będą pojawiać się tu częściej. A póki co, przepis lidlowej cukierni, idealny jako dodatek do gorącej herbaty w mroźne grudniowe wieczory :)

 


składniki:
 
250 g zmielonych migdałów
100 g cukru pudru
1 opakowanie cukru wanilinowego
2 białka jaj klasy L
1 łyżka mąki pszennej
100 g płatków migdałowych
1 czekolada deserowa
 







 
przygotowanie:
Zmielone migdały, cukier puder, cukier wanilinowy, białka oraz mąkę mieszamy razem (konsystencja powinna przypominać konsystencję marcepanu). Z masy migdałowej formujemy wałeczki o długości około 17 cm. Cały wałeczek obtaczamy w płatkach migdałowych.
Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia układamy wałeczki i formujemy z nich laski. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180°C. Upieczone ciastka studzimy.
Czekoladę rozpuszczamy w kuchence mikrofalowej, mieszamy do momentu, aż będzie zimna. Końcówki ciastek zanurzamy w czekoladzie i odstawiamy do zastygnięcia.
 
Smacznego!
 
 
 
 
 

Oreo brownie

Oreo brownie

Czekolada. Znów, wiem...
Nic na to nie poradzę, że kiedy nadchodzi jesienna plucha, jadłabym najchętniej na zmianę czekoladę i makaron, i tak w kółko, aż do Bożego Narodzenia. Ten tydzień był bardzo intensywny, więc w weekend na osłodę powstało błyskawiczne i niezawodne brownie. Lubicie Oreo? Dla fanów, to ciasto będzie absolutnym hitem, dla wszystkich sceptycznie zerkających na czarne ciasteczka - polecam spróbować. Smakuje dobrze, słodko i bardzo czekoladowo a prezentuje się jeszcze lepiej.
 

składniki,
blacha 20x20cm:
 
160 g masła
200 g gorzkiej czekolady
4 jajka
160 g trzcinowego cukru
3 łyżki mąki
1 łyżka kakao
szczypta soli
12 ciasteczek Oreo


Piekarnik z funkcją termoobieg nagrzać do temperatury 180 C. Czekoalde połamać na kawałki i rozpuścić wraz z masłem w kąpieli wodnej lub rondelku z grubym dnem. Jajka zmiksować na wysokich obrotach z połową cukru, po czym dodać pozostałą część, cały czas ucierając, aż do uzyskania gładkiej i puszystej masy (pod palcami nie powinno się wyczuć cukru).
Do masy dodać roztopioną czekoladę z masłem i wymieszać do połączenia się składników. Następnie wsypać suche składniki - mąkę, kakao oraz sól. Dokładnie wymieszać. Otrzymaną masę przelać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ciasteczka oreo pokruszyć i wysypać na wierzch ciasta, delikatnie dociskając. Piec przez 35 minut, wyjąć z piekarnika i studzić na metalowej kratce.
Smacznego!
 
 

Copyright © 2014 What's cooking? , Blogger