Kanelbullar - sezon na cynamon rozpoczęty
niedziela, listopada 22, 2015
2
bułeczki
                                    ,
                                  
bułeczki na ciepło
                                    ,
                                  
cinamon rolls
                                    ,
                                  
cynamonki
                                    ,
                                  
cynamonowe ślimaczki
                                    ,
                                  
do kawy
                                    ,
                                  
jesienne wypieki
                                    ,
                                  
kanelbullar
                                    ,
                                  
na II śniadanie
                                    ,
                                  
na słodko
                                    ,
                                  
sezon na posypywanie cynamonem
                                    ,
                                  
słodkie bułki
                                    ,
                                  
zawijańce
Podobno większość Europejczyków zaczyna swój dzień od kawy. Ja zdecydowanie zaliczam się do tej grupy, zwłaszcza w jesienne poranki. Koniecznie czarna i bez cukru. A Wy? Kawa rano, czy do drugiego śniadania? Niezależnie od tego, czy wybieracie espresso, latte, kakao, czy herbatę, te słodkie cynamonowe ślimaczki osłodzą Wam poranek. W Szwecji popularne pod nazwą kanelbullar, w Ameryce jako cinamon rolls. Ja do swojej wersji dodałam rodzynki i zmielone migdały. Wyszły mięciutkie, niesamowicie pachnące i aromatyczne, co sprawiło, że trudno było się oprzeć, by nie sięgnąć po kolejną. Tym sposobem za pierwszym razem nie zdążyłam ich sfotografować. Była więc okazja, by upiec je powtórnie :)
Czytałam  ostatnio że 90% Europejczyków zaczyna swój dzień od kawy. Nie wiem ile w  tym prawdy, w każdym razie ja tego nie robię, nadal pozostałam wierna wodzie z sokiem z cytryny. Obecnie moją mieszankę wzbogacam o tarty imbir, nie wyobrażam sobie lepszego poranka :)
Mimo wszystko jednak kawę lubię. Zwykle serwuję ją sobie w okolicy drugiego śniadania lub podwieczorku. D
 - See more at: http://simplife.pl/blog/2015/10/27/syrop-dyniowy-do-kawy-i-domowe-pumpkin-spice-latte/#sthash.yETdadl3.dpuf
Czytałam  ostatnio że 90% Europejczyków zaczyna swój dzień od kawy. Nie wiem ile w  tym prawdy, w każdym razie ja tego nie robię, nadal pozostałam wierna wodzie z sokiem z cytryny. Obecnie moją mieszankę wzbogacam o tarty imbir, nie wyobrażam sobie lepszego poranka :)
Mimo wszystko jednak kawę lubię. Zwykle serwuję ją sobie w okolicy drugiego śniadania lub podwieczorku. D
 - See more at: http://simplife.pl/blog/2015/10/27/syrop-dyniowy-do-kawy-i-domowe-pumpkin-spice-latte/#sthash.yETdadl3.dpuf
Czytałam  ostatnio że 90% Europejczyków zaczyna swój dzień od kawy. Nie wiem ile w  tym prawdy, w każdym razie ja tego nie robię, nadal pozostałam wierna wodzie z sokiem z cytryny. Obecnie moją mieszankę wzbogacam o tarty imbir, nie wyobrażam sobie lepszego poranka :)
Mimo wszystko jednak kawę lubię. Zwykle serwuję ją sobie w okolicy drugiego śniadania lub podwieczorku. D
 - See more at: http://simplife.pl/blog/2015/10/27/syrop-dyniowy-do-kawy-i-domowe-pumpkin-spice-latte/#sthash.yETdadl3.dpuf
Czytałam  ostatnio że 90% Europejczyków zaczyna swój dzień od kawy. Nie wiem ile w  tym prawdy, w każdym razie ja tego nie robię, nadal pozostałam wierna wodzie z sokiem z cytryny. Obecnie moją mieszankę wzbogacam o tarty imbir, nie wyobrażam sobie lepszego poranka :)
Mimo wszystko jednak kawę lubię. Zwykle serwuję ją sobie w okolicy drugiego śniadania lub podwieczorku. 
 - See more at: http://simplife.pl/blog/2015/10/27/syrop-dyniowy-do-kawy-i-domowe-pumpkin-spice-latte/#sthash.cHsYTxcJ.dpuf
Czytałam  ostatnio że 90% Europejczyków zaczyna swój dzień od kawy. Nie wiem ile w  tym prawdy, w każdym razie ja tego nie robię, nadal pozostałam wierna wodzie z sokiem z cytryny. Obecnie moją mieszankę wzbogacam o tarty imbir, nie wyobrażam sobie lepszego poranka :)
Mimo wszystko jednak kawę lubię. Zwykle serwuję ją sobie w okolicy drugiego śniadania lub podwieczorku. 
 - See more at: http://simplife.pl/blog/2015/10/27/syrop-dyniowy-do-kawy-i-domowe-pumpkin-spice-latte/#sthash.cHsYTxcJ.dpufciasto:
150 ml mleka
50 g oleju ryżowego
2 jajka
2 łyżki brązowego cukru
1/4 łyżeczki soli
7 g suszonych drożdży
3 łyżki ciepłej wody
450 g mąki
nadzienie:
50 g roztopionego masła
80 g cukru trzcinowego
garść rodzynek
2 łyżki zmielonych migdałów
2 łyżki cynamonu
dodatkowo:
rozkłócone jajko
cukier perlisty
przygotowanie:
Drożdże wymieszać z ciepłą wodą i mąką. Wyrabiać, dodając mleko, olej, jajka, cukier i sól, do momentu gdy ciasto nie będzie kleić się do rąk.
Z ciasta uformować kulę, przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania w ciepłe miejsce na godzinę. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Piekarnik nagrzać do 190 st C.
W miseczce wymieszać cynamon z cukrem, migdałami i rodzynkami. Ciasto podzielić na 2 części. Z każdej rozwałkować prostokąt, grubości ok. 0,5 cm (dłuższy bok prostokąta powinien być 3 razy dłuższy niż krótszy). Ciasto posmarować masłem, posypać mieszanką i zwinąć w rulon wzdłuż dłuższego boku. Powstały rulon pokroić w równe plastry grubości 2 cm. Każdy plaster ułożyć w blaszce wyłożonej papierem,pamiętając o odstępach ok.4 cm. Mi bułeczki zajęły 2 blaszki.
Bułeczki przykryć i odstawić do wyrastania na kolejne 60 minut. Posmarować jajkiem, posypać cukrem perlistym. Piec ok. 12-15 minut, aż bułeczki będą złotobrązowe. Najlepiej smakują na ciepło!Smacznego!


.jpg) 
 
 
 
 
 
 
 
Ja piłam za dużo kawy i zrobiłam sobie przerwę, na początku myślałam, że nie dam rady, ale teraz się już przyzwyczaiłam i kawy właściwie w ogóle nie piję:) Choć, kiedy idę na spotkanie z przyjaciółkami kawa jest niezbędna!; D
OdpowiedzUsuńPiękne bułeczki, mają cudny kolor;)
Uwielbiam te ciacha, a kawę piję jedną dziennie z dużą ilością mleka. Preferuję herbatę, odstawiłam czarną całkowicie :)
OdpowiedzUsuń