Młode marchewki zapiekane w szynce parmeńskiej
środa, lipca 31, 2013
14
fingers food
,
lato
,
młode marchewki
,
przekąska
,
szynka parmeńska
,
z piekarnika
Nie wiem, czy to kwestia złej organizacji, czy dodatkowych obowiązków, ale w lipcu nie ogarniam i nie nadążam. Wszystkiego jest zbyt wiele a doba wciąż ma 24 godziny, z których prawie 8 przesypiam (tak, wiem, jestem śpiochem) i 8 jestem w pracy. Ktoś mi kradnie pozostałe 8 godzin ewidentnie... Najwięcej kradnie piękna pogoda, fajnie po pracy skorzystać z uroków lata i wybrać się nad jezioro, W ciągu tygodnia, gdy nie mam czasu na parogodzinne kuchenne zmagania, staram się przygotować szybkie dania na ciepło. Marchewki zapiekane z tymiankiem w szynce parmeńskiej to od niedawna jedna z naszych ulubionych kompozycji. Staramy się nią nacieszyć, póki trwa sezon na świeże, chrupiące i piękne młode marchewki. Delikatnie słodka, rozpływająca się w ustach marchewka i chrupiąca słona szynka. Aby przekąskę zamienić w sycący posiłek, proponuje dodać do nich grillowana bagietkę z ziołowym masłem. Spróbujcie, ta przekąska naprawdę pozytywnie Was zaskoczy :)
składniki,
2 porcje:
10 młodych marchewek
10 młodych marchewek
10 plastrów szynki parmeńskiej
oliwa z oliwek
sól morska
świeżo zmielony pieprz
świeży tymianek
dodatek:
grillowana bagietka
+ masło ziołowe
oliwa z oliwek
sól morska
świeżo zmielony pieprz
świeży tymianek
dodatek:
grillowana bagietka
+ masło ziołowe
przygotowanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 200ºC. Od marchewek odciąć nać, tak, by pozostał kawałek zieleniny, następnie marchewki dokładnie wyszorować, ale nie obierać. Włożyć do dużego garnka, wlać wodę, dosypać odrobinę soli i gotować około 10 minut. Następnie podgotowane marchewki owinąć plastrami szynki parmeńskiej i umieścić na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia,skropic oliwą, doprawiamy solą i pieprzem, posypać świeżym tymiankiem. Piec około 15 minut, aż szynka stanie się chrupiąca a marchewki zaczną lekko brązowieć.
Smacznego!
Uwielbiam młodą marchewkę! Tak zapieczona musi wybornie smakować :-) Bo wygląda naprawdę dobrze!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają! Bardzo fajne jako przystawka :>
OdpowiedzUsuńsuper przystawka ! Zapraszam na konkurs: http://gotujebochce.blogspot.com/2013/07/wakacyjny-konkurs-piankowe-serduszka.html
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na przekąskę lub przystawkę!
OdpowiedzUsuńOJ, Ty to wiesz, jak dogodzić moim oczom :) innym zmysłom niestety muszę sama ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia!
OdpowiedzUsuńA poza tym świetny pomysł na spotkanie ze znajomymi :)
W końcu prostota jest najlepsza, a w tym przypadku i najsmaczniejsza! Młode marchewki kuszą słodyczą. Na Twoich zdjęciach nie tylko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo ładnie się prezentują. Lubię takie marchewki z piekarnika. Zazwyczaj po zagotowaniu kroję je na mniejsze kawałki i grilluję posypane słodką mieloną papryką. Chętnie wypróbuję wersję z szybką :)
OdpowiedzUsuńjakie ślicznotki ! :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna przekąska:-) Pozdrawiam ziomalkę:-)
OdpowiedzUsuńWyglądają mega apetycznie! Twoje zdjęcia są piękne, a te marchewki, to schrupię przez monitor ;)Pyszna i szybka przekąska
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i jak ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńUbóstwiam słodycz młodych marchewek! I ślicznie podane w parmenskiej szynce, pycha ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam młode marchewki, do tego slicznie podane w szynce parmenskiej, pycha ;)
OdpowiedzUsuń