Pappardelle z kurkami i indykiem w aromatycznym sosie

Grzyby. Generalnie mogłabym zaznaczyć przy nich NIE LUBIĘ i funkcjonować dalej bez żadnego dyskomfortu. Pieczarki toleruje w zapiekankach, borowików i podgrzybków nie tknę, nie lubię wszelkich marynowanych cudów, które ze słoika próbują wślizgnąć mi się wprost do żółądka... Ja, ale nie mój Mąż, więc wsuwam sobie sałatkę z grillowanym ananasem (wkrótce na blogu) a dla Męża pichcę makaronową pyszkę z grzybami, w myśl zasady, oszczędzaj kurczaki, jedz kurki ;) W tym daniu są same pyszne składniki: polędwiczki z indyka, świeże kurki i zioła do tego jajeczny makaron i mascarpone.. mmm! Spróbujcie sami:

składniki,
2 solidne porcje:

200g polędwiczek z indyka
2 garście kurek
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki serka  mascarpone
250 g makaronu jajecznego pappardelle
gałązka  świeżego rozmarynu
2 ząbki czosnku
sól morska i świeżo zmielony cytrynowy pieprz


przygotowanie:

Kurki oczyścić, szybko umyć pod bieżącą wodą. Dokładnie osuszyć papierowym ręcznikiem. Większe kurki pokroić, mniejsze pozostawić w całości. Polędwiczki pokroić w kostkę, oprószyć sola i cytrynowym pieprzem.
Rozgrzać dość dużą patelnię, wlać oliwę, dodać posiekany czosnek, a po chwili indyka, smażyć ok. 3 minuty, wrzucić kurki. Oprószyć solą i smażyć na średnim ogniu przez 3 - 4 minuty od czasu do czasu mieszając. W międzyczasie nastawić makaron na gotowanie.
Na patelnię z kurkami dodać rozmaryn i smażyć 1 minutę, a następnie włożyć ugotowany i dokładnie odsączony makaron, delikatnie wymieszać. Dodać mascarpone, podgrzać, posypać pieprzem, rozłożyć do głębokich talerzy i posypać rozmarynem.
 
Smacznego!


 
 
 


14 komentarzy:

  1. Od pewnego czasu chodzą za mną kurki właśnie z makaronem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie lubisz grzybów?
    o rany, dałabym się pociąć za grzybową... albo porcję tego makaronu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się ta zasada! Uwielbiam kurki i takie makaroni , indyka odpuszczam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Super zdjęcia. Mąż musiał być zadowolony ze smakowitości :) ja nie jestem fanką grzybów marynowanych, ale uszka wigilijne, pierogi z kapustą i grzybami i kurki we wszystkim są bardzo niezłe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pogardziłabym talerzem pełnym pysznego makaronu w takim sosie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tymi grzybkami identycznie ma mój mąż :) mówi, że są "żywe" :) Ja tych bardzo maślanych też nie tknę, ale kurki uwielbiamy oboje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam to samo jeżeli chodzi o grzyby:) ale ten makaron wygląda tak apetycznie, zapraszam Cię na moją wersję kurek:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 What's cooking? , Blogger