Czekoladowe muffiny z awokado i czereśniami
niedziela, czerwca 29, 2014
6
awokado
,
babeczki z awokado
,
czekolada gorzka
,
czereśnie
,
eko
,
muffiny
,
muffiny na lato
,
muffiny ze stewią
,
zdrowe muffiny
,
zdrowy deser
Po 30 latach znalazłam ogólnej niechęci do aktywności fizycznej, znalazłam w wreszcie sport, który sprawia mi przyjemność. Serio, to możliwe. Ja, na lekcjach wuefu chowająca się w szatni, nagle odkryłam radość, jaką daje bieganie. Na początku, gdy dałam się wyciągnąć na grupowe biegi dla podobnych mi kanapowców, nie obiecywałam sobie zbyt wiele, ale postanowiłam spróbować przez 2 tygodnie, w końcu, co mi szkodzi :) Po trzech nie wyobrażałam już sobie, że nie stawię się na stadionie, a po 2 miesiącach i zaliczonym biegu na 10 km, mogę śmiało powiedzieć, że bieganie to frajda, góra endorfin i satysfakcja, gdy pokonuję własne słabości. Nie martwcie się, blog nie stanie się dietetyczny, ale coraz częściej zastanawiam się przygotowując posiłki, w końcu jedzenie to moje paliwo i ode mnie zależy, jakiej jakości będzie. W chwilach, gdy mam ochotę na coś słodkiego, z czystym sumieniem sięgam po dobrą gorzką czekoladę, taką, jak w tych muffinach, słodzonych stewią, zbitych, mocno czekoladowych na bazie awokado.
około 15 muffinek:
2 jajka
1 dojrzałe awokado1 mały jogurt naturalny (150 g)6 łyżek odtłuszczonego kakao6 łyżek mąki orkiszowej
1/2 łyżeczki sody
3 łyżki otrębów owsianych
ok. 30 kropel stewii w płynie
tabliczka gorzkiej czekolady 85%
12 czereśni
przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Do misy blendera wrzucić avocado, jogurt, olej, jajka, stewię, zmiksować. W drugiej misce wymieszać składniki suche: mąkę, sodę, kakao. Delikatnie połączyć do uzyskania jednolitej masy. Papilotki napełnić w 1/2. Piec ok. 23 minuty. W tym czasie w kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę. Babeczki od razu po wyjęciu z piekarnika polać płynna czekoladę, w każdą wetknąć po czereśni.
Smacznego!
Muffinki wyglądają cudownie! *.*
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! : )
Piękne papilotki!
OdpowiedzUsuńJa też lubię biegać, ale nie mogę biegać za dużo, bo mój kręgosłup mi na to nie pozwala niestety: (
czy zamiast stewi w płynie może być miód albo ksylitol w proszku ? :)
OdpowiedzUsuńwow :)
OdpowiedzUsuńJa też musiałam dojrzeć do biegania, żeby je pokochać. Nie ma nic lepszego niż endorfinki :)
OdpowiedzUsuńA muffinki wyglądają przepysznie! :)
Ile oleju? Brakuje informacji w przepisie.
OdpowiedzUsuń